Zebra (nie żubr) w Niepołomicach

Pogoda się udała, towarzystwo dopisało a Mieszkańcy obu budynków Domu, czyli Radziwiłłowska i Ułanów mogli się bliżej poznać. W planach było zwiedzanie zamku oraz obiad. W drodze do/z Niepołomic walczyliśmy z korkami głośnym śpiewem i ploteczkami. Dzisiaj mogliśmy poczuć, jak to wspaniale wyruszyć do miejsc dawno niewidzianych, jak cudownie jest wyjechać za miasto. Oczywiście nikt żubra w Puszczy nie widział, ale też trzeba przyznać, że do lasu się nie zapuszczaliśmy. Za to na zamku były zebry, strusie i jeleniowate.

Comments are closed.

Skip to content