Zapodziały się nam gdzieś pod krzakiem rozsady zatrwianu, więc teraz, w przedostatni dzień sierpnia, rzutem na taśmę pod koniec lata, sadzimy. Może i nawet coś nam zakwitnie?
Zapodziały się nam gdzieś pod krzakiem rozsady zatrwianu, więc teraz, w przedostatni dzień sierpnia, rzutem na taśmę pod koniec lata, sadzimy. Może i nawet coś nam zakwitnie?