Witaj wiosno!

My do zimy "Odejdź" a ona przychodzi. Pierwszy dzień wiosny przywitał nas śnieżycą i temperaturą na minusie. Witaliśmy jednak wiosnę za wcześnie, bo już 18 marca. Zimę pożegnaliśmy, a wciąż jest. Takie czasy...

Dzięki zaangażowaniu p. Stanisława oraz kilku pań, z worka słomy uwiliśmy Marzannę, ale nie zatopiliśmy jej porządnie, więc teraz jest to, co jest. Leży śnieg! Było jednak zabawnie, świetlica tonęła w wodzie, personel oraz mieszkańcy też byli mokrzy, a wiosna zagościła w naszych sercach. 


Coś słodkiego przy rozwiązywaniu wiosennej krzyżówki "Marzec marzy o wiośnie" oraz świętowaniu urodzin Mieszkańców umiliło wspólnie spędzony czas. Śpiewaliśmy też wiośnie M. Grechutę i słuchaliśmy śpiewu skowronków.

A na koniec - bilard, wersja maksi. Tajemnicą nie jest, że kula robiła wszystko, żeby nie wpaść do dziury! Sztorm, czyli wachlowanie było natomiast jak prawdziwy zastrzyk pozytywnej energii.

Comments are closed.

Skip to content