Frekwencja dopisała tak, że dorabialiśmy desery czekoladowe. Było ciasto czekoladowe, deser z bitą śmietaną oraz czekoladowe muffinki z płynną czekoladą w środku. Pyszny był to dzień, a mieszkańcy bardzo chętnie włączyli się do akcji. Myślą przewodnią dzisiejszego dnia była teoria według, której kakaowiec jest rośliną, a więc tak naprawdę czekoladę można traktować jak sałatkę. Samo zdrowie!